Każdy koniec turnusu stacjonarnego jest nowym początkiem. I tak również jest w tym przypadku. Ciężko jest rozstawać się z tak wspaniałymi osobami, z którymi dzieliłyśmy codzienne radości i troski. Przez cały miesiąc, każdego dnia spotykałyśmy się nie tylko z Krzysiem, lecz także z Mamą Beatą i dwiema siostrami- Żanetą i Klaudią 🙂
Ciekawostki z historii HBOT.
Monster Steel Ball Forms Air Cure Hospital
Jednym z najdziwniejszych i najbardziej fascynujących eksperymentów lat 20 XX wieku, była ogromna, wykonana ze stali kula, o średnicy 19,5 m i wysokości pięciu pięter, która została zaprojektowana w ten sposób, by wewnątrz panowało ciśnienie 2 atm.
W latach 20 XX wieku dr. Orval J. Cunningham był czołowym propagatorem terapii hiperbarycznej. W połowie 1920 roku zarządzał największą wówczas komorą hiperbaryczną w Kansas City. Potentat przemysłowy, H.H. Timken, dowiedział się o jego pracy i dał Cunnighamowi 1.000.000 dolarów na zbudowanie potężnego sanatorium hiperbarycznego zwanego później jako Timken Tank i Cunningham Sanatorium. Ostatecznie została ona zbudowana w Cleveland.
Dzielny Michaś w naszym Centrum Hiperbarycznym Concept
Kolejnym niezwykłym gościem w naszym Centrum ,którego pragniemy Wam przedstawić, jest dziesięcioletni Michał. Michał to przeuroczy chłopiec z burzą błyszczących kędziorków na głowie. Przyjechał do nas wraz z Mamą na 10 zabiegów tlenoterapii hiperbarycznej. Michaś boryka się z czterokończynowym niedowładem spastycznym po zatrzymaniu krążenia oraz oddechu.
Początek terapii hiperbarycznej Antosia z autyzmem i pierwsze jego sukcesy w Centrum Hiperbarycznym Concept :)
Dzisiaj pragniemy przedstawić Wam Antka 🙂 Antoś to rezolutny, chłopiec z autyzmem, który do komory wchodzi z Mamą. Bardzo lubi oglądać książeczki i pokazywać kolorowe obrazki.
Jasiek z autyzmem, wyjątkowy chłopiec posługujący się komunikacja niewerbalną w Centrum Hiperbarycznym Concept :)
– Jasiu jak się czujesz po 29 zabiegu?
– ZUPEŁNIE DOBRZE. MAM LEPSZY NASTRÓJ BO TAK MI SIĘ WYDAJE ŻE MOŻE NAWET WYZDROWIEJĘ
Tak skomentował zabiegi w komorze hiperbarycznej Jasiek. Nic lepszego nie mogło nas spotkać 🙂